Dlaczego wciąż o Tobie myślę? Bo to miłość
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany.
Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał.
Czasem rozsądnie, czasem spontanicznie.
Nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił.
Nie obiecuj, że mnie nie zostawisz. Nie kocha się słowami.
Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
Kiedy
spotkałam Cię po raz pierwszy, nawet przez chwilę nie pomyślałam, że
będziesz dla mnie tak cholernie ważny. Patrząc na Ciebie nie wiedziałam,
że to Twoją twarz będę widzieć, gdy zamknę oczy. Że każda chwila
spędzona z Tobą będzie należała do najlepszych chwil spędzonych w moim
życiu. A rozmawiając z Tobą, nie wiedziałam, że Twój głos będzie moim
ulubionym dźwiękiem.
Czasami
znając drogę nieustannie błądzisz. Czasami dzielisz ludzi prawdą, by
ich łączyć. Nie zawsze grzech na duszy całe życie ciąży. Nieważne jak
zaczynasz, ważne jak kończysz..
Marzę
o tym, żeby znowu Cię spotkać. Delikatnie głaskać, bawić się włosami.
Drapać lekko po plecach, co tak lubisz. Słuchać jak mówisz i jak
mruczysz kiedy coś Ci się spodoba. No i obserwować jak zasypiasz, leżąc
obok. Niby takie nic, ale na jak długo pozostaje. Potrzebuję tego -
nieosiągalnego. I już nie wierzę, żeby istniał jakiś zamiennik tego
uczucia.
Bo
ona bez Ciebie umierała. Dzień po dniu jej życie coraz to bardziej nie
miało sensu. Zrobiłeś jej tyle złego że powinna Cie nienawidzić z całego
serca, powinieneś być dla niej nikim. Jednak tak nie było. Wyzywała Cie
od sku.r.wy.synów, ale jak byś do niej podszedł i chciał się przytulić,
rzuciła by Ci się na szyje. Nie chce o Tobie myśleć ani więcej o Tobie
śnić. Jedyne czego pragnie to abyś przestał być częścią jej życia
Dziewczyno.
Wiem, że zaboli, prawda boli, uświadomienie sobie jej jest koszmarne,
ale tak trzeba. Nie ma, że jest nieśmiały, że zajęty, że po prostu nigdy
nie pisze pierwszy, bo nie lubi. NIE MA. Jak komuś zależy to zawsze się
stara, choćby w minimalnym stopniu. Jak mu zależy to zrobi wszystko
żebyś o nim nie zapomniała. Przyjmij to do wiadomości i przestań czekać
jeśli on nie czeka na Ciebie. Kurewsko bolesne, nie? Ale tak właśnie
trzeba. Nie możesz stać w miejscu, musisz iść do przodu, otrzeć łzy,
podnieść głowę i choćbyś miała potykać się na każdym kroku : IDŹ. Pokaż,
że jesteś więcej warta niż wszystkie dziewczyny,które on mógł
kiedykolwiek poznać, pokaż szacunek do samej siebie. Sięgaj po marzenia,
a nie po kolejną chusteczkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz