środa, 13 marca 2013

Coś więcej

http://www.youtube.com/watch?v=jQcJIaHdMrg


Nie twierdzę że mi go brakuję. Po prostu najzwyczajniej w świecie chciała bym dowiedzieć się co u niego słychać, jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. Zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. Posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania, którego powodem był alkohol. Nie tęsknie, po prostu męczy mnie pytanie "co dzieje się z moim przyjacielem". Bo przecież sam powiedział że zostajemy przyjaciółmi ..



 Na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęściej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dostępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo


Jedno spojrzenie wystarczy żeby wiedzieć o co biega. I im człowiek jest starszy tym więcej w ludziach dostrzega. To dar, czy na tym polega właśnie przeznaczenie. Człowiek pozna człowieka - wystarczy jedno spojrzenie.


Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, którą kiedykolwiek przytuliłeś, bo przez jeden moment miała w ramionach cały mój świat

 wiesz jak to jest, kiedy psuje Ci się dosłownie wszystko? masz świadomość, że nie jesteś niczemu winien, jednakże każdy próbuje Ci wmówić, że gdyby nie twoja duma i chamstwo, które zawsze jest mylone ze szczerością, wszystko byłoby okay. Masz tego dość, ale boisz stawić się czoła światu, boisz się, że gdy powiesz komukolwiek to, co leży Ci na sercu, to możesz wszystkich stracić. I wtedy nie będzie się liczyć, kto przyjaciel, a kto zwykły znajomy. Każdy odwróci się na pięcie i pójdzie w inną stronę, a wiesz dlaczego? Bo ludzie boją się prawdy, nie znoszą krytyki i mają niepoukładane we łbie. Jedynie mała część żyjących ludzi stawia na prawdę, a Ty do tej części nie należysz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz