Mówisz, że nic już się nie zmieni mamo.. Ojciec pije jak pił, albo i więcej, Kiedyś awantury w zamkniętej łazience, Teraz na Twoich oczach rozrywa jej serce, I to wszystko przez butelkę.
Dlaczego tak trudno przewidzieć to wszystko? Dlaczego zawsze jest na odwrót? Dlaczego życie jest takie dziwne?
Czasem chciałbyś stać obok piekła, które nazywasz życiem, tylko po to, żeby zrozumieć jak straszne błędy popełniasz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz