Przecież to jasne,że to niby nie ma sensu,ale jednak ,gdy brakuje Ci
tego czegoś z przeszłości,a najbardziej szczęścia jakie Ci towarzyszyło
to się wraca.Najlepiej robić to rzadko i tylko na chwile.Bo jak znowu
wszystko się drąży to marnuje się czas teraźniejszy.
Już nie wracam do przeszłości myślami, chociaż bywały naprawdę
euforyczne momenty - lecz stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo czasu
cofnąć się nie da i jakoś leci.
Jestem wściekła gdy myślę o przeszłości. Chodzi o chłopaka. To było
chyba 1,5 roku temu a ja nadal przeżywam ; / i nadal go kocham, chciałam
zapomnieć ale to nie jest takie proste.. Fajnie było wtedy.. były też
momenty złe ...
WSPOMNIENIA NAWET TE ZŁE SĄ DOBRE, SĄDZĘ ŻE TRZEBA DOCENIĆ TO, ŻE SIĘ JE
MA, NIE MYŚL O TYM CO WYDARZY SIĘ ZA PARĘ LAT TU I TERAZ TO JEST TWÓJ
ŚWIAT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz